Zespół Toro Rosso na torze Silverstone nie zdołał awansować do Q3. Daniił Kwiat uważa, że w pełni wykorzystał możliwości swojego bolidu, podczas gdy Carlos Sainz narzeka na awarię zawieszenia, która pokrzyżowała mu występ w Q2.
Daniił Kwiat, P12"Już w trzecim treningu nie czułem się pewnie w tym bolidzie, ale odzyskałem pewność w kwalifikacjach. Przy tak zdradliwych warunkach uważam, że P12 było wszystkim na co było nas stać- być może na stole pozostało jeszcze 0,1 może 0,2 sekundy, ale w takich warunkach trzeba uważać, gdyż nie wiadomo gdzie jest ślisko. Jeżeli jutro utrzymają się takie warunki to najważniejsze będzie znalezienie się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Mam nadzieję, że uda nam się awansować i zdobyć punkty."
Carlos Sainz, P14
"Jakie to rozczarowujące... Niestety w Q2 mieliśmy awarię zawieszenia. Szczęśliwe powróciłem na tor dopiero pod koniec sesji. Chciałbym podziękować mechanikom za taką szybkość w naprawie auta! Udało mi się zrobić kilka kółek, ale system cały czas nie działał tak jak powinien. Bolid zachowywał się kiepsko, odbijało go wszędzie a ja nie miałem przyczepności z tyłu... W Q2 nie pokonałem więc żadnych wartościowych okrążeń. Szkoda bo w Q1 pojechaliśmy bardzo dobrze i na przejściowych oponach awansowaliśmy do czołowej dziesiątki. Przy tak zdradliwych warunkach, ciężko powiedzieć czego możemy spodziewać się jutro, ale jedno jest pewne: będzie ekscytująco. Mamy spore szanse jeżeli taka pogoda się utrzyma, gdyż otworzy to drogę dla różnych strategii. Już nie mogę doczekać się tego wyścigu!"
15.07.2017 22:40
0
Według niemieckiego Auto Bilda Sainz ma zostać wykupiony przez Renault jeszcze w tym sezonie do czasu wyścigu na Węgrzech. Ciekawe co w takiej sytuacji będzie z Kubicą...
15.07.2017 23:36
0
Bild wydaje różne fake news, przecież nie dawno pisali, że Kubica zastąpi Palmera, moim zdaniem dociułają do końca ten sezon z Palmerem i potem będą myśleć kogo zaangażować, oby Kubice, ale to już nie od nas zależy.
16.07.2017 13:37
0
@2 Jaki sens ma trzymanie Palmera, tu chodzi o wyniki, prestiż, i kasę do podziału na koniec sezonu, a część puli zależy od zajętego miejsca.
16.07.2017 16:11
0
Oczywiście nie ma to żadnego sensu, gdyby to ode mnie zależało to wymieniłbym go pare wyścigów temu, ale F1 jest jaka jest i często tacy kierowcy jak Palmer mający wsparcie finansowe wylatują dopiero po sezonie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się